„WALKUSZE – 20 LAT PÓŹNIEJ”

To tytuł najnowszego spektaklu przygotowanego przez Szemudzką Grupę Teatralną działającą przy Gminnym Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Szemudzie, a które mogliśmy obejrzeć dwukrotnie 17 i 23 marca. Inspirację dla autorów scenariusza stanowił dramat Jana Piepki pt. „Choróbsko”, którego premierę mieliśmy okazję oglądać  w wykonaniu naszych aktorów w 2018r.

Szemudzka Grupa Teatralna spotykała się raz, dwa razy w tygodniu już od końca października 2023r. Jednak ostateczny termin prapremiery padł w lutym, kiedy to na prośbę pana Wójta postanowiono, iż „Walkusze…” rozpoczną Tydzień Kaszubski w Gminie Szemud. Grupa zintensyfikowała pracę, spotykała się nawet 3 – 4 razy w tygodniu, by szemudzkiej publiczności pokazać się z jak najlepszej strony. I możemy to powiedzieć – udało się! Tym razem reżyserzy Beniamin Koralewski i Aleksandra Perz postanowili napisać własny scenariusz. Pełen humoru, wigoru, zabawnych sytuacji, zwrotów akcji i odniesień do rzeczywistości. Te ostatnie śmieszyły chyba  najbardziej. Nie brakuje tu również wątków, bez zbędnego zadęcia, podkreślających godność Kaszubów, ich wzajemną solidarność i poszanowanie tradycji. W  spektaklu występują:

Ewa Kleszczewska – Agata Walkusz

Bożena Frąckowiak – Wãdrowsczik

Iwona Piastowska – Doktorka, Iwonka Wojewodzianka

Jan Dargacz – Ambroży Walkusz

Kazimierz Hermann – Delegat

Rafał Piastowski – Józk

Jerzy Rzepka – Sołtys

Leszek Szymański – Rycerz

W epizodycznych rolach wystąpili również sami reżyserzy. p. Beniamin pokazuje się w postaci Braciszka Onufrego, a p. Ola występuje w roli policjantki.

Operatorką świateł i dźwięku w spektaklu była Ola Perz (junior).

Z reakcji widzów zaobserwowanych już podczas trwania spektakli, oraz z rozmów przeprowadzanych tuż po nich, wyraźnie wynikało, iż spektakl bardzo się podobał i idealnie trafił w gust widzów. Podkreślali oni wiele walorów spektaklu: dowcip, piękne kostiumy,  światła – ale przede wszystkim świetną grę aktorów. Trzeba tu powiedzieć – AKTORÓW AMATORÓW, którzy nieodpłatnie, z miłości do Kaszub i teatru poświęcili wiele godzin swego prywatnego życia, by opanować role pamięciowo, stworzyć barwne, krwiste postaci, śpiewać, tańczyć. Musieli sprostać wielu zadaniom, lecz wywiązali się z nich doskonale. Pragniemy im z całego serca podziękować i mamy nadzieję, iż „Walkuszów – 20 lat później” zagrają jeszcze nie raz, a także zrealizują kolejne, nie mniej interesujące produkcje. Na koniec została ogromna satysfakcja – pamięć salw śmiechu publiczności wybuchających po każdym zaplanowanym żarcie.